| Imię i nazwisko: Edward Nashton
Pseudonimy: Edward Nigma, Arthur Wynne, Riddler Zawód: Kryminalista Teren działania: Gotham City Stan cywilny: kawaler Przynależność organizacyjna: Riddler's Gang, Secret Society of Super-Villains Wzrost: 183 cm Waga: 81 kg Oczy: Niebieskie Włosy: Czarne Pierwsze pojawienie się: Detective Comics #140 Supermoce: brak Wykaz najważniejszych wrogów: Batman I, Robin III, Hush Wykaz najważniejszych przyjaciół: Joker, Penguin, Poison Ivy, Two-Face, Scarecrow, Query & Echo, Cluemaster Twórcy postaci: Bill Finger i Dick Sprang |
Eddie Nashton w młodości kochał łamigłówki. Był niezwykle dobry w każdych rodzajach zagadek, od krzyżówek, po sudoku i na grach słownych kończąc. Pewnego dnia nauczycielka podczas lekcji ogłosiła, że następnego dnia odbędzie się konkurs puzzli. Eddie postanowił jednak zrezygnować z wszelkich zasad fair play - włamał się do szkolnej sali, aby spojrzeć na odpowiedzi. Następnego dnia chłopak wygrał gładko konkurs. Wtedy po raz pierwszy poczuł smak zwycięstwa nad wszystkimi konkurentami w grze, nie zważając na nieuczciwość.Ed Nashton dorastał. Po ukończeniu edukacji zaczął pracować jako posłaniec jednej z wielu firm amerykańskich. Czuł się niezręcznie w pracy, którą nienawidził całym sercem. Potrzebował wyzwania. Wtedy właśnie nastał świt kostiumowych przestępców w Gotham. Edward wykorzystał okazję - zmienił swoją tożsamość na Edward Nigma (gra słowna związana z słowem "enigma", które oznacza zagadkę), po czym wykreował nową twarz w przestępczym półświatku, Riddlera.
Na początku swej kariery przestępczej Nygma współpracował z dwie kobietami o pseudonimach Query i Echo, tworząc tym samym gang Riddlera. Rozkład zajęć by prosty: dziewczyny robiły zadymę i zabierały sprzęt i wykradzione pieniądze, a Riddler obmyśliwał plan i otwierał sejmy i inne szyfry bankowe. Znakiem rozpoznawczym w kryminalnym życiu Edwarda były pozostawione na miejscu zbrodni różnego rodzaju łamigłówki (również przysyłał takowe na policję), w których zawarta była wskazówka z miejscem jest pobytu albo odnośnie następnej zbrodni. Zwykle zagadki trafiały w ręce policji, jednak gdy komisarz Gordon podał je Batmanowi ten szybko je rozwiązał, czego skutkiem było szybkie złapanie Riddlera i osadzenie go w Azylu Arkham.
Podczas następnych ucieczek z domu dla psychicznie chorych Nygma pozostawiał Batmanowi niezwykle trudne intelektualnie zadania, jednakże nic poza tym. W odróżnieniu od swych kolegów po fachu, Riddler niby nie był psychopatycznym zabójcą. Nigdy nie zdarzyło mu się niepotrzebnie odebrać życie. Nie oznacza to jednak, że Riddler wcale nie był dokuczliwym antagonistą Batmana. Wręcz przeciwnie.
Przez krótki czas Riddler zrezygnował z przestępstw, jednak potem wrócił, przyciągnięty chęcią zawładnięcia nad starożytnym demonem. Aby jednak się to udało, musi zostać złożona ofiara z człowieka, który przedtem przejdzie przygotowania. Riddler na swoją ofiarę wybrał Batmana. Temu jednak, po paru perypetiach związanych z pułapkami i zagadkami przygotowanych przez Edwarda, udaje się uciec Riddlerowi. Edward uciekł, jednakże nie udało mu się osiągnąć swego celu - zdobycia władzy nad demonem. Po tym zdarzeniu Nigma wrócił do starych zwyczajów przestępczych. Międzyczasie swoją działalność rozpoczął Bane. Riddler wtedy podłożył bombę w dzwonnicy kościoła w Gotham. Nie obyło się bez tradycyjnych zagadek odnośnie tejże bomby, jednakże szybciej rozwiązują je gang Bane'a. Towarzysze człowieka, który za parę dni złamie kręgosłup Batmanowi, wstrzykują do ciała Riddlera Jad i odchodzą. Gdy Batman dociera na dzwonnicę musi walczyć z o wiele silniejszym Riddlerem, ale mimo wszystko udaje mu się udaremnić plan złoczyńcy. Jednak to nie koniec. Jeszcze tego samego dnia policja otrzymuje kolejną zagadkę. Tym razem Riddler zamierza wlać truciznę do rzeki. Oczywiście Batman znów działa, lecz pokonanie silnego Riddlera nie jest zbyt łatwe dla osłabionego bohatera. W chwili gdy mu się to udaje pojawiają się towarzysze Bane'a i... strzelają do Riddlera, raniąc go. Nigma po raz kolejny zostanie oddelegowany do Arkham, jednak nie na długo. Podczas wybuchu w Azylu (Bane podłożył ładunki wybuchowe w murach zakładu psychiatrycznego) ucieka wraz z innymi szaleńcami. Działanie Jadu spowodowało, że Riddler stał się wrakiem człowieka. Jego zagadki zostały zlekceważone przez policję (wtedy to wielu szaleńców chadzało po ulicach Gotham), co było głównym powodem zerwania umowy z gangiem gangsterów, którzy wcześniej przyłączyli się do niego. Riddler postanawia więc działać na własną rękę. Włamuje się do telewizji i pojawia się podczas programu emitowanego na żywo. Oznajmia, że ma na sobie ładunki wybuchowe i wysadzi je, jeśli ktoś podejmie akcję przeciwko niemu. Batman nie ma czasu zająć się szaleńcem, wysyła więc Robina, który bez większego problemu włamuje się do studia telewizyjnego i obezwładnia Riddlera. Jego akcja, choć bardzo ryzykowna kończy się sukcesem.
Na kolejny sygnał od Riddlera trzeba było czekać długo. Wraz z dawnymi przyjaciółkami, Query i Echo, porywa Clueamastera (który miał podobne sposoby działania co Riddler) i podkłada koło niego ładunki wybuchowe. Następnie mówi Batmanowi, gdzie znaleźć Cluemastera (mówi oczywiście w sposób zagadkowy, enigmatyczny). Mroczny Rycerz miał 50 minut na uratowanie Arthura Browna, co zresztą mu się udało. Edward wrócił do Azylu Arkham, a na ucieczkę musiał długo czekać. Dopiero w czasie, gdy Gotham zostało ogłoszone Ziemią Niczyją, na skutek potężnego trzęsienia ziemi, Riddler opuścił wariatkowo, jak wielu chorych psychicznie przestępców. Nie założył jednak gangu w zrujnowanym Gotham, jak większość, a wyjechał szukać lepszego miasta dla swych zagadek. Pierwszym przystankiem było Keystone City, gdzie zderzył się z Flashem i Robinem. Szczęśliwie uciekł. Następnie widziano go w Manchesterze i Alabamie. W tym ostatnim mieście stanął oko w oko z Impulsem, który złapał go i wysłał do więzienia.
Po powrocie do Gotham Riddler zaczął współpracować z Cluemasterem, z którym wcześniej konkurował. W tym okresie stanął w szranki z Black Canary, której również nie dał rady.
Gdy wszystkie niepowodzenia się skończyły, Nigma musiał stawić czoło brutalnej prawdzie: umierał na raka mózgu, który w żaden sposób nie można było operować. Edward wykorzystał czas, jaki mu pozostał, na odnalezienie jednej z Jam Lazarusa Ras Al Ghula, aby wyleczyć się z nieuleczalnej choroby. W następującym szaleństwie odkrył odpowiedź na nurtujące go pytanie: Bruce Wayne to Batman! Dzięki tej informacji połączył siły z Tommym Elliotem, który nienawidził Bruce'a, aby raz na zawsze unieszkodliwić Batmana. Z pomocą Scarecrowa, Riddler i Hush (pseudonim przestępczy Tommy'ego) przez rok terroryzowali Batmana, zanim Mroczny Rycerz nie odkrył całego planu. Gdy wreszcie doszło do konfrontacji Batmana z Edwardem w Arkham, Riddler zaczął szantażować Nietoperza, że może ujawnić jego sekretną tożsamość całemu światu. Mroczny Rycerz wiedział jednak, ze szaleniec blefuje, gdy co jest dobrego w zagadce, gdy każdy zna na nią odpowiedź?
Hush poczuł się urażony w stosunku do Riddlera po nieudanej akcji zniszczenia Bruce'a Wayne'a, postanowił więc zemścić się na byłym wspólniku. Przerażony Nigma poprosił Jokera o pomoc. Roześmiany psychopata porwał go z więzienia i chronił go do czasu, dopóki Hush i Prometheus nie zrobili ruchu. Joker dostał wtedy niezłe manto od Elliota i nowego partnera, co było znakiem dla Nigmy, że trzeba po raz kolejny uciekać. Tym razem ukrył się w cudownym ogrodzie Poison Ivy, lecz i tam nie pobył zbyt długo.
Z dnia na dzień dedukcyjne zdolności Edwarda malały. Dodajmy do tego brak jakiejkolwiek pomocy z strony starych przyjaciół z przestępczego półświatka, to wychodzi na to, że Edward stał się jednym z wielu bezdomnych amerykanów. Szansa starcia się z byłym łamaczem kodów NSA dała Edwardowi pozytywne źródło przywrócenia zdolności umysłowych. Dzięki intelektualnym potyczkom Nigma przypomniał sobie, jak niegdyś gnębił go ojciec. Ojciec, niemogący zdzierżyć błyskotliwości syna, wierzył, ze ten oszukiwał w wszelkich osiągnięciach. Głównym powodem była jednak zazdrość. Kolejnym razem Edward odkrył, że głównym powodem wdziania kostiumu Riddlera była silna chęć udowodnienia całemu światu, że nie oszukiwał. Od tego momentu postanowił zmienić swoje życie. Użył swej ogromnej fortuny, której się dorobił przez te wszystkie zbrodnicze lata, na operacje plastyczną i ekstensywne tatuaże (na prawej stornie szyi znajduje się duży znak zapytania). Po operacji wrócił i zabił łamacza kodów (który odkrył jego tożsamość, ale nie mógł tego użyć), a następnie bezzwłocznie ukradł bezcenny zwój tuż z przed nosa Barmana. Od tegoż momentu Riddler albo legalnie nagromadzał fundusze do swej fortuny lub atakował różnych herosów, pokazując im swoje nowe zdolności. Odrzucił całkowicie pomysł z zostawianiem zagadek na miejscach zbrodni, aczkolwiek jego miłość do zagadek przetrwała w abstrakcyjnym sensie. Po zaatakowanie i prawie zabiciu Green Arrowa i Arsenala, Nigma musiał uciekać z powodu przybycia Outsiderów.
Podczas Kryzysu Nieskończoności był jednym z łotrów, z którymi policja musiała się zmierzyć w momencie, kiedy przez miasto szedł Spectre. Brał również udział w legendarnej walce o Metropolis po zmianach w uniwersum, jakie nastąpiły po potyczce Superboya z Superboyem Prime na Arktyce.
W rok po Kryzysie Nieskończoności Edward został całkowicie zresocjalizowany. Pracuje obecnie jako prywatny konsultant.
Riddler jest słabym wojownikiem, nie posiada potężnej siły, ani nie jest zręczny. Jego prawdziwą potęgą są niewyobrażalne możliwości intelektualne. To niezwykle inteligentna osoba, posiadająca encyklopedyczną wiedzę o grach, łamigłówkach i zagadkach.